Nie jestem ani wzrokowcem ani słuchowcem nie mam określonego. Jestem tak pomiędzy i niestety nie jest to według mnie dobrze :c
Kiedy przychodzę po szkole zawsze wiem ile mam lekcji i jak jestem z czasem. Jeśli wiem, że lekcji mam dużo od razu biorę się za naukę, a przerwę robię dopiero jak moja mama wróci z pracy i zrobi obiad. Po obiedzie jeśli wiem, że mam jeszcze coś do zrobienia to wracam do książek, a jeśli nie to mam czas dla siebie. Ale kiedy wiem, że zadania nie jest dużo. To po przyjściu ze szkoły najczęściej włączam komputer, żeby np. wejść na bloga, albo po prostu posiedzieć w internecie.
Moja pierwsza zasada to uczyć się w miarę możliwości z lekcji na lekcje. Gdy jestem po szkole to wyciągam wszystkie książki, które miałam w plecaku i przyniosłam ze szkoły i wykładam te przedmioty, których nie miałam w szkole ale leżały w domu. (Mamy szafki. Przynoszę zawsze te zeszyty i książki z których będę musiała się czegoś nauczyć lub mam zadanie.) Następnie dzielę wszystko na trzy kupki :
- pierwsza tam gdzie mam jakieś zadanie pisemne, itd.
- druga tam gdzie muszę się czegoś nauczyć
- trzecia - nauka + zadanie pisemne.
Sprawdzam po kolei z tych kupek co mamy jutro a co na kolejne dni i dziele to na te dwa stosy.
Potem nauka. Muszę oczywiście zrobić wszystko z stert numer 1 a jak mi starcza czasu i siły zabieram się za stosik nr.2
Jeśli chodzi o to co pomaga mi szybko i sprawnie zapamiętywać co było na zadanie oraz jakie mamy sprawdziany, wystarczą dwie rzeczy- kalendarzyk i jak ja to nazywam... magiczne karteczki :D
Jeśli gdzieś z boku wystaje taka różowa karteczka to znaczy, że tam jest jakieś zadanie.
Gdy jestem na lekcji mam parę kolorów cienkopisów i każdy z nich oznacza coś innego :
- pomarańczowy - definicje, ważny wyraz w środku zdania.
- fioletowy - podkreślanie nagłówków,
- zielony - podkreślanie tematów,
- morski - różne dymki, ramki, strzałki, itp.
- czerwony - bardzo ważne informacje.
Dzięki kolorom zeszyt wydaje się bardziej przejrzysty, mimo mojego pisma, które do ładnych nie należy.
Dodatkowo słucham też na lekcji bo wtedy już przez słuchanie wynoszę informacje.
Jeśli mam do nauki jakieś słówka z innego języka często je przepisuję, aż nie napiszę wszystkich dobrze.
Mam nadzieję, że pokazałam Wam wszystko co chcieli byście wiedzieć. Inne pytania o naukę, szkołę bądź inne rzeczy możecie zadawać na asku <KLIK>
Chciałabym Wam też przypomnieć o dzisiejszym dniu 11 września, uczcijmy te ofiary minutą ciszy. Wystarczy minuta. http://pl.wikipedia.org/wiki/Zamach_z_11_wrze%C5%9Bnia_2001_roku
Tak, dobre jest moje nazwisko :D W Belgii nie umią go wymówić ;p Miałam podobne zeszyty w piątej klasie (język niemiecki...)
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz miała czas, wpadnij na mojego bloga ;)
palyna-paulina.blogspot.be
Interesujący post .. zresztą blog również ;)
OdpowiedzUsuńPytałaś, czy możesz zgapić post. Tak, owszem. Takiego typu posty są na wielu blogach, więc nie ma sprawy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;)
Onelife-onesize.blogspot.com
♥♥♥♥♥
dziękuję bardzo <3 !
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post. Fajne sposoby na naukę. ;)
OdpowiedzUsuń+zapraszam:
http://life-suckss.blogspot.com/
Genialny pomysł na post i świetne wykonanie! Sprytne pomysły!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny blog, ciekawe posty, magiczne zdjęcia i piękna prowadząca – czego chcieć więcej?
Z chęciom zostaję na dłużej I czekam na więcej!
Pozdrawiam,
Katherine Unique
Ciekawy pomysł z tymi "magicznymi karteczkami". Pytałaś się mnie o książki. Tutaj masz moje konto na lubimyczytac.pl ,tam zaznaczam jakie chcę książki przeczytać,jakie przeczytałam, jakie aktualnie czytam i tam sobie poszukaj. :)
OdpowiedzUsuńhttp://lubimyczytac.pl/profil/246965/proboszcz
http://modaprzemijastylpozostajex3.blogspot.com/
bardzo podoba mi się ten pomysł z karteczkami.. a akurat się składa że mam identyczne, więc chyba podkradnę sobie twój pomysł, hah ^^
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do mnie ;)
http://anuula.blogspot.com/
Bardzo fajne sposoby :)
OdpowiedzUsuńhttp://ilike-to-fly.blogspot.com
ładne zeszyty one są! :D
OdpowiedzUsuńhttp://dishdogz.blogspot.com
uwielbiam te małe karteczki;) jak zrobiłas to tło na bloga? bardzo fajne;)
OdpowiedzUsuń